ŚWIĘTY WOJCIECH
Patron Publicznego Gimnazjum w Krzemienicy
Święty Wojciech, imię zakonne Adalbert (ok. 955-997), biskup, męczennik, patron Polski. Pochodził z rodziny książąt czeskich - Sławnikowiców. Kształcił się w Magdeburgu pod opieką arcybiskupa Adalberta, na cześć którego przyjął imię zakonne. W 983 jako subdiakon powrócił do Czech i został biskupem Pragi. Około 989, wobec trudności w zarządzaniu diecezją praską, udał się do Rzymu, zrzekł się godności biskupiej i za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. W 992 powrócił do Pragi i zajął się organizacją spraw kościelnych.
Zasłynął z opieki nad ubogimi, więźniami i z wykupu chrześcijańskich niewolników z krajów muzułmańskich. Po zatargu z księciem Bolesławem II, 995 ponownie opuścił Pragę i udał się do Rzymu, gdzie pozostał na wieść o zniszczeniu rodzinnych Libic i wymordowaniu swych braci. Za namową cesarza Ottona III i w porozumieniu z Bolesławem I Chrobrym przy końcu 996 przybył do Polski, aby podjąć misję wśród pogańskich Prusów. Wraz z towarzyszami podróży misyjnej, bratem Radzimem Gaudentym i prezbiterem Benedyktem Boguszą, popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd morzem w kierunku Pregoły.
Zginął podczas prób podjęcia pracy misyjnej, zabity przez pogańskiego kapłana, w bliżej nie znanej miejscowości. Jego towarzysze zdołali się uratować i zdali relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław I Chrobry wykupił jego ciało i sprowadził do Gniezna, gdzie zostało uroczyście pochowane. 999 papież Sylwester II dokonał kanonizacji św. Wojciecha. Dzięki staraniom Bolesława I Chrobrego i poparciu cesarza Ottona III papież utworzył w 1000 w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. W tymże roku odbył się słynny zjazd gnieźnieński, na który - z pielgrzymką do grobu św. Wojciecha - przybył m.in. cesarz Otton III. Wizerunki św. Wojciecha znajdują się w herbach dwu miast: Trzemeszna i Radzinkowa. W 1997 w Gnieźnie, a także w Gdańsku (w ramach obchodów 1000-lecia miasta) odbyły się uroczystości poświęcone 1000-leciu wyprawy i męczeńskiej śmierci św. Wojciecha, patrona Polski.